Dziękuję. Numer szydełka zależy od tego jak grube paski powstaną z koszulki. Te akurat cięte były na szerokość 1-1,5 cm. Robiłam jesz szydełkiem nr. 10.0m.
Super Ci wyszły te koszyczki :) Ja właśnie skończyłam mój recyklingowy dywanik do przedpokoju, z bluzek, koszulek i starych prześcieradeł :) Strasznie mi się podoba ten pomysł przerabiania jednych rzeczy na inne i niemarnowania niczego :) Pozdrawiam ciepło :)
Świetne :)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł - koszyczków nigdy nie jest zbyt wiele:) A styl marynarski jak najbardziej na czasie - idzie lato:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Bardzo mi się podobają, piękne zestawienie kolorów :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł...
OdpowiedzUsuńGenialne są Twoje koszulkowe koszyczki! Jestem ciekawa jakim szydełkiem je robisz? ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Numer szydełka zależy od tego jak grube paski powstaną z koszulki. Te akurat cięte były na szerokość 1-1,5 cm. Robiłam jesz szydełkiem nr. 10.0m.
UsuńSuper Ci wyszły te koszyczki :) Ja właśnie skończyłam mój recyklingowy dywanik do przedpokoju, z bluzek, koszulek i starych prześcieradeł :) Strasznie mi się podoba ten pomysł przerabiania jednych rzeczy na inne i niemarnowania niczego :) Pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńsuper! też takie chcę mieć! Pstro
OdpowiedzUsuńpięknie CI wyszły te koszyczki :-) ja już od dłuższego czasu się przymierzam, żeby pociąć koszulki i zrobić i koszyczki i okrągłe dywaniki.
OdpowiedzUsuń